środa, 1 sierpnia 2012

Wtorek- Agnieszka, Gosia, Ewa


Rano było śniadanie, a potem poszliśmy na plażę. Opaliliśmy się, na boisku byłam i graliśmy w piłkę nożną. Obiad chyba. Czytała Pani chyba cygańską legendę o deszczu, słońce, śnieg, grad i grzmot. Robiliśmy talizmany, bo one miały wystraszyć złą pogodę. Robiliśmy zdjęcia razem z Danielem- moim kolegą. Na kartce byli Cyganie i dziury na twarz. Potem szykowaliśmy na kolację i dyskotekę cygańską. I jeszcze była wróżka i powiedziała, że mogę śpiewać Waka- Waka (Gosia). Było występ opiekunek. Opiekunowie tańczyli. Cygańskie wystąpili opiekunowie. Podobało nam się wczoraj.









1 komentarz: