Kiedy padał ten deszcz to ten Mateusz Suchy miał pomysł, że
będziemy oglądać jakiś Film. Film był tytułem „Alicja w krainie czarów”. Kiedy
skończyliśmy oglądać i przestało padać to graliśmy w dwa ognie. Na pierwszym
miejscu wygrała drużyna Kuby z Martą, a później Michał i ja.
I jeszcze ta drużyna Natalii mieli pierwsze miejsce też. O 14:00 obiad. Jesteśmy
w stołówce- restauracji. I mieliśmy już położone talerze z rosołem i
kurczakiem. No jakieś gry były jakieś różne np. taka w której chodzi o
bezpieczeństwo na drodze i „dziękuję, przepraszam, proszę, dzień dobry”,
kalambury były i były jakieś nagrody pocieszenia dla tych, którzy przegrali.
Jeszcze dodatkowo dla chętnych było granie nie tylko w ping ponga, ale też
rzutki- tak bym to napisała- i mogli wybierać. I wiem kto prowadził ping ponga-
Pani Małgosia razem z Mateuszem. O 7 była kolacja. Dokładnie o 7!
A o 20 była powitalna dyskoteka. Fajna była. I to już!
„Ooo jakie słodkie”- Marta
„Co ty mówisz! To nie jest w cale słodkie! My jesteśmy po
prostu zgrana ekipa! Kobiety…”- Adam
Pieknej pogody dalej życzę! :)
OdpowiedzUsuńMarta M.
Ale macie tam super zabawę! Sciskam Was wszystkich:* Basta.
OdpowiedzUsuń